|
|
:: TISZERT DLA WOLNOŚCI TOUR - ROZKŁAD JAZDY ::
KATOWICE; 8 - 17 maja 2006
Partnerem wystawy jest Strefa Zieleni. Patronat medialny: Gazeta Wyborcza, Ultramaryna oraz Antyradio.
Miejsce: Górnośląskie Centum Kultury, plac Sejmu Śląskiego 2.
Program: dnia 8.5 o 17.15 w Teatrze Korez w GCK wernisaż i aukcja tiszertów (ilość miejsc ograniczona); o 18.30 debata pt: "Tabu po polsku".
GLIWICE; 10 - 19 maja 2006
miejsce: pub Coś Innego, ul. Dolnych Wałów 13.
WROCŁAW; 19 maja - 1 czerwca 2006
Partnerem wystawy jest Uniwersytet Wrocławski
Miejsce wystawy i dyskusji panelowych: Wydział Nauk Społecznych, Uniwersytet Wrocławski, ul Koszarowa 3.
Dyskusja panelowa 1: "Słowo jako medium wolności", 19 maja (piątek) godz. 17,sala 45, Instytut Filozofii UWr.
Dyskusja panelowa 2: "Twoja i moja swoboda bycia, czyli o tolerancji", 20 maja (sobota) godz. 17, sala 42a, Instytut Socjologii UWr.
OLKUSZ; 19 maja - 1 czerwca 2006
ŁÓDŹ; 2 - 15 czerwca 2006
Partnerem wystawy jest Amnesty International oraz kino "Cytryna"
Miejsce: kino "Cytryna", ul. Zachodnia 81/83.
BYTOM; 2 - 22 czerwca 2006
Partnerem wystawy jest Strefa Zieleni.
Miejsce: Centrum Handlowe "Plejada", Bytom.
|
Pobrane z Gazeta.pl:
:: DLACZEGO TISZERTY NIE DOJADĄ ::
Jakub Łysakowski 30-03-2006 , ostatnia aktualizacja 30-03-2006 18:25
Głośnym echem w kraju odbiła się odmowa rektora Uniwersytetu Zielonogórskiego wpuszczenia na uczelnię wystawy "Tiszert na wolności". - To uniwersytet prywatny, czy publiczny - protestuje Fundacja dla Wolności.
Fundacja dla Wolności zwróciła się o zgodę na wystawę na uczelni dwa tygodnie temu. W środę rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego prof. Czesław Osękowski oświadczył dziennikarzom, że jej nie wyda.
- Jestem bardzo liberalny, ale są granice dobrego smaku. O pewnych sprawach powinno się dyskutować się w wąskim gronie. Gdy zaproponowano mi przyjęcie wystawy, odmówiłem. Zabroniłem również dziekanom działań w tej sprawie - tłumaczył dziennikarzom prof. Czesław Osękowski.
Szef Fundacji Antek Adamowicz, dziwi się odmowie: - Uniwersytet jest idealnym miejscem do wymiany poglądów i myśli. Warto się zastanowić, czy uniwersytet jest prywatny, czy publiczny - ironizuje. - To prawda, że gdziekolwiek pojawi się wystawa, budzi emocje i wywołuje dyskusję. Dyskusję o Prawach Człowieka w Polsce, o wolności wypowiedzi, o dyskryminacji, o tematach tabu. Uczestniczyli w nich zwolennicy i przeciwnicy naszej kampanii na rzecz tolerancji.
Ekspozycja składa się z blisko 30 dużych fotogramów. Ich autorem jest Konrad Pustoła. Na nich znane osoby prezentują koszulki z nadrukami m.in. "Jestem gejem, Jestem Żydem, Masturbuję się, Nie płakałem po Papieżu". Kazimiera Szczuka wystąpiła w tiszercie z napisem "Mam okres", Muniek Staszczyk - "Jestem Żydem". Koszulki założyli też Władysław Frasyniuk, Maryla Rodowicz, Renata Dancewicz, Krzysztof Materna, czy Piotr Najsztub.
Fundacja w czwartek opublikowała na swojej stronie internetowej oświadczenie. - Rozumiemy, że Rektor woli na trudne tematy "dyskutować w wąskim gronie". Przykro, że studenci nie zasługują na jego szacunek - krytykują szefowie Fundacji.
Prof. Czesław Osękowski twierdzi, że decyzję podjął sam i nie ulegał naciskom m.in. Kościoła (te sugeruje w oświadczeniu Fundacja). Przyznał, że w jego odczuciu, nadruki koszulek naruszają dobre obyczaje.
Maria Małecka z Parlamentu Studenckiego UZ popiera rektora. - Rozumiem napis "Miałem AIDS", ale "Miałem pochwę"? To zbyt kontrowersyjne.
O wystawie T-shirtów z nadrukami zrobiło się głośno, gdy w lutym br. nakazał ją zdjąć rektor Uniwersytetu im. Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Wystawa była częścią festiwalu "Prawa człowieka w filmie".
:: KOMUNIKAT FUNDACJI DLA WOLNOŚCI W POWYŻSZEJ SPRAWIE ::
Z wielkim zaskoczeniem przyjęliśmy reakcję rektora Uniwersytetu Zielonogórskiego prof. Czesława Osękowskiego na nasz list dotyczący propozycji organizacji na Uniwersytecie Zielonogórskim wystawy Tiszert dla Wolności Tour. Rektor zamiast nam odpowiedzieć, skontaktował się… z mediami, informując że nie jest gotowy na podjęcie debaty na trudne problemy społeczne. Rozumiemy, że wbrew słowom premiera Marcinkiewicza wypowiedzianym na spotkaniu z Aleksandrem Milinkiewiczem: "wolnosc powinna zaczynac sie na uniwersytetach", Rektor nie widzi miejsca na swoim (a może jednak publicznym?) uniwersytecie na wystawę „Tiszert dla Wolności” i woli na trudne tematy „dyskutować w wąskim gronie”. Przykro, że studenci nie zasługują na jego szacunek. Szkoda też, że nie odważył się wprost odpowiedzieć na nasz list i czyni to za pomocą mediów. Ubolewamy, że „zabronił również dziekanom działań w tej sprawie” - widocznie jego sposób komunikowania się z nami jest odzwierciedleniem codziennych stosunków z „podwładnymi”. Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że ta decyzja nie jest - jak to było w przypadku prof. Kamińskiego, rektora UMCS-u - wynikiem nacisków ze strony Kościoła…
Fundacja dla Wolności
list otwarty od znanych publicznie osób, których zdjęcia zostały usunięte z "Chatki Żaka" w Lublinie przez rektora UMCS:
"JESTEŚMY OCENZUROWANI!"
"Stanowczo protestujemy przeciwko ocenzurowaniu przez rektora UMCS prof. dr hab. Wiesława Kamińskiego festiwalu "Prawa Człowieka w Filmie", który miał się rozpocząć w Lublinie w "Chatce Żaka" w ostatnią środę (22 lutego 2006). Rektor nie zgodził się na ekspozycję naszych zdjęć w Tiszertach dla Wolności, która miała być częścią festiwalu. Jesteśmy tym faktem zaszokowani. Po raz pierwszy w demokratycznej Polsce nasza działalność spotyka się z cenzurą. Wydaje nam się, że należy to wydarzenie potraktować jako dzwonek alarmowy.
Wolność słowa jest jednym z podstawowych praw człowieka, zapisanym w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka oraz w Konstytucji Rzeczpospolitej. Nie można pozostać obojętnym, kiedy rektor publicznego uniwersytetu ogranicza tę wolność. Szczególnie oburza nas fakt, że profesor Kamiński odwołał wystawę nagle i nie konsultując tej decyzji ani z organizatorami festiwalu, ani ze studentami. To sprzeniewierzenie się podstawowej idei uniwersytetu - miejsca swobodnej dyskusji, wymiany różnorodnych poglądów.
Kampania Tiszert dla Wolności, którą poparliśmy fotografując się w koszulkach z takimi hasłami, jak: "jestem Żydem/ówką", "jestem na liście", "usunęłam ciążę", "jestem ze wsi", "nie płakałem/am po papieżu", "byłem/am w więzieniu", "jestem gejem", "jestem lesbijką" prowokuje do dyskusji o trudnych lub zapominanych problemach, jakie dotykają wielu osób w Polsce. Przypomina, że są wśród nas ludzie, którzy często boją się lub wstydzą przyznać do swojej tożsamości, poglądów czy przeżyć. Jest lustrem, które pozwala dostrzec tę różnorodność. Przecież każdy należy do jakiejś mniejszości wyznaczonej przez pochodzenie, poglądy, orientacje seksualną, indywidualną wrażliwość czy doświadczenia. Kampania jest też gestem solidarności: zakładając tiszerty i występując w nich publicznie chcieliśmy dodać otuchy tym, którym brakuje wsparcia.
Rektor UMCS oraz inne osoby, którym sprawy wykluczonych powinny być szczególnie bliskie uznały, że dyskusja na trudne tematy "narusza uczucia i poglądy wielu osób" i nie powinna być prowadzona. Trudno zrozumieć jak istnienie Żydów, osób bezrobotnych, osób, które się masturbują lub które nie chodzą do kościoła może naruszać uczucia czy poglądy. Zamykanie oczu na istnienie tych ludzi jest hipokryzją i przejawem dyskryminacji.
Demokracja i wolność nie są nam dane raz na zawsze. Trzeba ich bronić na każdym kroku, jeżeli któregoś dnia nie chcemy obudzić się w niewoli. Każdy powinien zadać sobie pytanie czy milcząc w sprawie wolności innych ludzi poprawia kondycję wolności własnej.
Akceptujemy fakt, że tiszerty nie wszystkim się podobają. Nie akceptujemy zamachu na wolność słowa."
Piotr Najsztub, Agnieszka Holland, Władysław Frasyniuk, Maria Szabłowska, Krzysztof Materna, Izabela Jaruga-Nowacka, Kora, Zofia Kulik, Kamil Sipowicz, Kuba Wojewódzki, Anna Mucha, Kazimierz Kutz, Maria Seweryn, Izabela Filipiak, Krystyna Kofta, Weronika Kostyrko.
|
|
|
Kampania wyróżniona w 2004 roku nagrodą "Okulary Równości" przez Biuro Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn
|
|